ul. Szkolna 6, 05-506 Lesznowola
tel. 22 757 93 99,

ERASMUS+ NA PÓŁMETKU

ERASMUS+  NA PÓŁMETKU

Trzyletni program „Cogito Ergo Sum – krytyczne myślenie w walce z uprzedzeniami” realizowany w naszej placówce w ramach akcji Erasmus + osiągnął półmetek. To dobry moment by przeprowadzić dokładną analizę stopnia realizacji zadań projektowych. Czy zaplanowane zadania zostały zrealizowane? Czy postawione cele osiągnięte? Czy zaangażowanie każdej szkoły biorącej udział w projekcie było wystarczające? To również dobry czas by spojrzeć w przyszłość . Czy realizacja kolejnych działań  jest możliwa? Czy dadzą one spodziewane efekty?

Dlatego też w połowie lutego odbyło się spotkanie przedstawicieli  szkół partnerskich biorących udział w Erasmusie + czyli z Włoch, Węgier, Turcji i Polski. Tym razem stroną goszczącą byli nasi tureccy partnerzy. 

 

W ramach tego spotkania każda szkoła przedstawiła prezentacje wyników ankiet przeprowadzonych wśród uczniów pokazujących wpływ projektu na  uprzedzania. Wyodrębnione zostały obszary, w których widać wyraźną poprawę postaw uczniów w stosunku do tych, które reprezentowali na początku, ale i takie, gdzie ciągle potrzebne jest nasze działanie.
Niewątpliwą wartością dodaną  spotkania była możliwość zobaczenia szkoły partnerskiej. Szczególne wrażenie wywołało w nas spotkanie z uczniami. Cavdarhisar to małe miasteczko (około 1 tys mieszkańców) położone na Wyżynie Anatolijskiej, 8 godzin jazdy autobusem od Istambułu. Rejon należy do jednego z biedniejszych regionów Turcji. Zdecydowana większość mieszkańców utrzymuje się z tradycyjnej uprawy roli. Dla większości uczniów, ale także i wielu dorosłych, których spotkaliśmy w czasie pobytu byliśmy pierwszymi obcokrajowcami, których widzieli w życiu. Wszyscy chcieli nas poznać, przywitać się, okazywali niezwykłą serdeczność i gościnność. Uczniowie przygotowali prezentacje o krajach partnerskich biorących udział w projekcie w języku tureckim i angielskim. Zaprezentowali najważniejsze informacje o każdym kraju, elementy historii, tradycji, ważne postacie. I tak na przykład w gronie sławnych Polaków,  oprócz takich ikon jak Jan Paweł II, Maria Skłodowska-Curie czy Mikołaj Kopernik swoje miejsce znalazł również Robert Lewandowski. Mieliśmy też okazję oglądać stoisko, na którym znalazły się tradycyjne, ręcznie haftowane ubrania i inne wyroby rękodzieła ludowego. Przedmioty te zostały przyniesione przez uczniów z własnych domów.

Tureccy partnerzy umożliwili nam również zobaczenie miejsc normalnie niedostępnych dla zwiedzających. Byliśmy w pracowni, w której panie wykonują tradycyjne hafty, doskonaląc swoje umiejętności pod okiem instruktorki. W większości wyhaftowane obrusy, suknie, serwety nie są sprzedawane tylko szykowane jako posag dla młodych członków rodzin, zarówno dziewcząt jak i chłopców. Część kobiet przychodzi tu tylko dlatego, że w domach nie posiadają maszyn do szycia. Mieliśmy również okazję zobaczyć jak powstaje ręcznie malowana ceramika, z której słynie cały region. Gospodarze pochwalili się także największą atrakcją turystyczną ich miejscowości – starożytnym miastem  Aizanoi. Obiekty, które oglądaliśmy to perełki architektoniczne, które ze względu na swoje położenie  z dala od szlaków turystycznych, rzadko są odwiedzane.

 

W trakcie pobytu nie ominęły nas spotkania oficjalne – z dyrektorem szkoły, inspektorem oświaty w Cavdarhisar oraz kuratorem oświaty w Kutahya. Mieliśmy również okazję spędzić trochę czasu z całym gronem pedagogicznym partnerskiej szkoły. W szkole zatrudnionych jest zaledwie 16 nauczycieli, większość z nich to ludzie bardzo młodzi. Widać, że lubią ze sobą przebywać nie tylko w pracy, ale  i w czasie wolnym. Przebywając w ich towarzystwie czuliśmy się bardziej jak w rodzinie, a nie na spotkaniu służbowym.

Takie wizyty bardzo skracają dystans, pozwalają doświadczyć, jak bardzo bliscy sobie jesteśmy bez względu gdzie mieszkamy,  jakim językiem się posługujemy, jaką wyznajemy wiarę czy  jaka jest nasza historia i tradycja. Zapewne to doświadczenie pozostanie na długo w pamięci wszystkich, którzy brali w niej udział.

                                                                                                                          Beata Pałczak

 

 

.

 

 

do góry